Wakeboarding – połączenie surfingu, snowboardu i nart wodnych
Nie wspominałam jeszcze, ale moje umiejętności pływackie są na poziomie gruntu w wodzie. Nigdy nie wypływałam dalej, gdzie nie czułabym gruntu pod nogami. Miałam okazje spróbować atrakcji w wodzie i o to wakeboarding. Nie wspomnę o tym ile trzeba mieć siły w rękach żeby utrzymać drążek doczepiony do linii wyciągu. Były stresujące chwile, gdy lądowałam w wodzie i musiałam dopłynąć ( z przywiązaną deską u stóp, dodam nie była ona za lekka) do drążka, oj był wysiłek. To były największe zakwasy jakie miałam kiedykolwiek! Nie wiem czy też tak macie, ale te zakwasy dają zawsze taką satysfakcje. Mimo tego wspaniała przygoda, którą na pewno powtórzę w tym roku. Kolejne nowe doświadczenie zaliczone Polecam każdemu kto lubi takie atrakcje wodne, ja przekonałam się, że nawet umiem pływać pod ogromną presją. Dodam, że właśnie wakeboarding kojarzył mi się z amerykańskimi, letnimi scenami filmu, więc przy okazji możesz poczuć się jak w jednym z tych filmów!
” JEŚLI MYŚLISZ O PODDANIU SIĘ, PRZYPOMNIJ SOBIE DLACZEGO ZACZĘŁAŚ ”
Zbliża się małymi krokami lato, a razem z nim możesz tak jak ja udowodnić sobie i spróbować swoich sił i przy okazji ochłodzić się w wodzie, w której na pewno nie raz wylądujesz!
Odsyłam Cię do moich prób właśnie na wakeboarding’u
https://fb.watch/bhKvbxIl3t/